Op. Zayn - Noveri
Poprzednio :- N: Niezła nie ?
- Z: No....
- N:Wiem że ty masz tą swoją ... Ale ta to ...
- veri: No to ja ide o 16:30 ?
- N: No .. .
- veri : A ....
- _______________________________________________________
- veri:A zayn , Fajnego masz , psa ...
- Z: Dziękuję
- Zayn puścił do Veri oczko nie wiedziała co to znaczy .
- N:To . Pa
- veri: No pa
- Z: Cześć ...
- Veri popatrzyła na Zayn'a a Zayn na nią .
- *Jakie on ma piękne oczy .. Ale chodzi z Perrie .. ! - myślała po drodze Veri
- Mama i Veri wśiadły do taxi i pojechały ,(gdzieś gdzie mama chce)
- veri: Mamo miałaś mi powiedzieć co będzie z domem który został taaam w Polsce . ?
- M: Ok powiem ci ale najpierw musimy dojechać gdzieś ..
- veri: Gdzie !?
- M: Coś ty taka pytalska mówię ci że jak zajedziemy to ci wszystko powiem!
- verik ok ...
- Jechały dość długo ale nagle dotarły do wielkiego a w sumie gigantycznego
- hotelu o nazwie ,,Maxing" Ten hotel miał 3 gwiazdki .
- veri: Mamo ... Co to jest za giiiiiiiigaaant ?
- M: Hotel ...
- veri : Ok to gdzie mieszkamy ?
- M: No tu !
- veri: W YM.. TY-TYM HOOTELU?
- M: NO!
- veri: No dobra .
- Mama i Veri poszły do recepcji .
- Mzień dobry . My mamy piętro całe .
- veri: Jak to całe !
- M:Ci..
- Recep.rosze oto klucze
- Recepcionistka podała mamie klucze . Następnie Veri i mama poszły w
- kierunku windy ,
- veri :Mamo ... jesteśmy na miejscu mogę wiedzieć co się stanie z naszym domem?
- M: Ok .. Nasz dom ...
1 komentarz:
Komentarz za komentarz. Obserwacja za obserwację. ;) Bitte :)
Prześlij komentarz