Imagin z Lou . < . 33
Mieszkasz z 1D od pół roku . Louis to twój chłopak . Oglądaliście film w salonie z całym 1D. (miałaś dzisiaj urodziny)
-Hej Niall wyłaś już z tej kuchni spaghetti ci z miski nie wypełznie:D - zaśmiał się Louis
-HAHAHA ! Bardzo śmieszne ! Czy wy nie rozumiecie że ja musze tutaj mieszać i doprawiać ?! - Wywrzeszczał Niall
-Oj Niall Niall... Już oglądamy 2 film a ty siedzisz w kuchni ? Wyłaś - Poprosił Lou
Niall nie odzywał sie ... Ani nie było słychać jak miesza . !
-Niall ?! Halo co ty tam robisz pieczesz 2 spaghetti bo 1 zjadłeś czy jak ? - Powiedział Lou
-Dziwne nie odzywa się ide to sprawdzić..-Louis podszedł pod drzwi kuchni
-ZACZEKAJ ! Ja pójdę z tobą ! -Powiedziaaś Louis'owi
-Ok to ja też ide .. - zgłosił sie Zayn
W końcu wszyscy poszli pod kuchnie ..
-Niall ? Jesteś tam halo ?! -zapytałaś
Weszliście wszyscy do kuchni ale nikogo tam nie zobaczyli . Ani Niall'a ..ani spaghetti !
Było otwarte okno ..
-Uciekł - powiedział Hazza
-No.. Musimy go poszukać tutaj pachnie spaghetti ale nie ma tu żadnego spaghetti ! -stwierdził Liam
-Jutro go poszukamy . - Powiedział Lou.
Po zniknięciu Niall'a wszyscy poszli spać oprucz cb i Louisa . Tylko leżałaś ... Ten spokój przerwał ci twój telefon.
Przyszedł ci sms . :
,,Czy ty już śpisz bo ja niemoge spac,jeśli ty też nie możesz spać przyjdź do mnie do pokoju . Louis:*"
Odrazu uśmiech pojawił ci sie na twarzy . Wzięłaś telefon,poduszkę i poszłaś do pokoju Louisa.
Otworzyłaś drzwi od pokoju Lou było strasznie ciemno , ale weszłaś . Macałaś ściane szukając światła.
Nagle poczułaś że dotykasz czyjąś ręke . Światło nagle sie włączyło .
-NIESPODZIANKA ! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ! - Krzykneli wszyscy chłopcy razem
-Jejku ! Jestem w szoku ! Te wszystkie prezenty pod ścianą to dla mnie ?! - zapytałaś
-Tak wszystkie dla ciebie skarbie - odpowiedział ci Louis
-Niall? Co ty tu robisz ?! Czy ty nie uciekłeś ?-znów zadałaś pytanie
-Ja nie ! tylko cię tak nabraliśmy ! Ja byłem po prezęty dlaciebie ! - powiedział Niall
- Niall miłaes tego nie mówić ! - powiedział Liam
Byłaś troche zła że cię nabrali , ale niegniewałaś się bo w końcu chcieli dobrze .
Odbyło się wielkie przyjęcie . W pokoju Louisa nie było znowu takie wilkie no bo pokój Louisa nie był taki duży .
ale mieli więlkie chęci więc nie narzekałaś za bardzo że to przyjęcie jest małe . Dobrze się bawiłaś z Louis'em i reszta chłopców .
Gdy miałaś kroić tort Louis potrzedł do cb objął cię i pomógł kroić ci tort. Czułaś się jak w niebie.
Otwierałaś pokolei prezenty ostati prezent otworzyłaś od Louisa był to piękny komplet :
Bardzo się ucieszyłaś . Rzuciłaś się Louis'owi na ramiona, i dałaś mu buziaka :**
-Lou ! Jakie śliczne ! Zawsze takie chciałam !
-Wiem widziałem jak szliśmy na zakupy że oglądałaś to na wystawie .
-Masz bardzo dobry sposób na kupowanie prezentu !
-Wiem .. :D
W końcu poszliście wszyscy spać . Na drugi dzień robiłaś jajecznie i parówke na śniadanie .
Pierwsza się obudziłaś więc szybko się ubrałaś naszykowałaś jajecznice i parówki i poszłaś po bułki i jeszcze 5 parówek dla Niall'a
(bo przecierz dla Niall'a to będzie mało jajecznica i jedna parówka :D) Gdy wróciłaś położyłaś bułki na stole . Niall obudził się jako drugi
i pogrzał do lodówki ale ty go złapałaś na gorącym uczynku gdy z lodówki brał udko z kurczaka które miało być na obiad .
-EJ ! Zostaw to udko!!! Niall mam naładowaną broń !
Stałaś w progu kuchni i trzymałaś puder w ręce .
-Awww...Okej Poleć znajomym odłoże ..
-Idź do salonu na stole jest śniadanie !
-Okej pędze !
Potem obudizł się Hazza,Liam,Louis no i na samym końcu Zayn . Ledwo zwlekliście go z łóżka .
Zjedliście ściadanie . Ale Louis zachowywał sie jakoś dziwnie . Ubrałaś się w komplet od niego .
Wszyscy się ubrali i poszli do miasta oprócz cb i Louisa. Weszłaś do jego pokoju i zapytałaś:
-Louis czy coś się stało ? Dlaczego jesteś taki dziwny ?
-Dziwny nie ..
Zerknęłaś jednym okiem na jego ekran od laptopa. Widziałaś tam jakiegoś nurka ale nie byłaś pewna bo Louis szybko zamknął laptopa.
-Ty coś ukrywasz przede mną łazisz po domu tak jak Niall kiedy niema w lodówce jedenia albo jak Zayn kiedy kupuje budzik . !
-Nie nic nie ukrywam .. poprostu wiesz mam taki dzień i tyle ... Chyba każdy może mieć zły dziń
-Aha no to ok to ja ide na miasto a ty pilnuj domu ..
-Ej..[T.I] a jak już przyjdziesz z miasta pójdizes ze mną d..d.. do kina ???
-Ojejku ! Pewnie ! To ja ide, chcesz coś ? Kupic Ci coś ?
-No możesz mi kupić ... perfumy
-Okej..
Zamknełaś drzwi wziełaś torebkę i wyszłaś domu . *Zastanawiałaś sie przez cały czas poco mu te perfumy ?
Ale kupiłaś już wszystko jedzenie i te jego perfumy .
Weszłaś do domu Louis siedział na kanapie i coś pisał..
-Hej jestem ! Mam perfumy !
-Okej ...
-Co tamm piszesz . ?
-Emm..a..y..no słowa do piosenki to co ja będe śpiewał . !
-Aha..To ja ide się szykować do kina ...
Kiedy się już ubrałaś i wymalowałaś poszliście do kina . Seans był bardzo fajny o zakochanej parze której nie pozwalają na miłość .
Później trzymając się za ręce poszliście na plaże bo miałbyć zachód słońca .
Spacerowaliście po plaży było cichutko i spokojnie . Aż nagle z wody wyłonił się nurek .
Bardzo się zdziwiłaś . Nurek dał Louis'owi więlką muszle .
Louis popatrzył na cb a ty byłas bardzo zdziwiona . Nurek zanurkował z powrotem a Louis klęknąłotworzył myszelke i powiedział :
-[T.I] Czy zechcesz zostać Panią [T.I] Tomlinson ?
-Louis pewnie że chcę!!!!!!!!!! Louis'owi pojawił się uśmiech na twarzy . Wziął cię na ręce . Zdziwiłaś się bardzo bo nagle zaczął biec w strone morza.
-Louis ! Co Ty Robisz ?!
Lou nie odpowiedział poprostu wskoczył razem z tobą do morza .
-AAAA! Louis ! Co ty zrobiłeś jestem całą mokra ?!
-Bardzo się ciesze że jesteś moją narzeczoną i weźmiemy ślub ! Że aż .. mnie poniosło .
Zza krzakó wyszli chłopcy i bili brawo . Spojrzałaś na ręke i miałaś piękny pierścionek .
Louis zbliżył się do cb i położył cię na wodzie dryfowałaś .
On też położył się na wodzie i powiedział :
-Kocham Cię :)
-Ja ciebie też :*
Louis zbliżył się do ciebie wstał i ty też pocałował cię a słońce zaszło :** - ( by Wero )